Koncert Charytatywny – piosenki o wierze, nadziei i miłości…

Grudniowe, długie  wieczory to wspaniała  okazja, aby spotkać się  ze znajomymi lub … przyjść na koncert do szkoły w Krynicznie. 

W piątek, tj. 11.12.2015 r. o godzinie 18.00 w naszej szkole odbył się I Koncert Charytatywny, którego dochód przeznaczony  został  dla  ciężko chorych dzieci, uczących się w Zespole Szkół w Krynicznie.

Podczas koncertu uczniowie oraz absolwenci  zaprezentowali utwory instrumentalne i wokalne. Nie zabrakło również  tańca towarzyskiego i  współczesnego. Artyści śpiewali i grali głównie o miłości, wierze i nadziei, wprowadzając widownię w ciepły i radosny nastrój. Koncert rozpoczęły nauczycielki piosenką  „Moja i twoja nadzieja” z repertuaru zespołu Hey.         

         Przekrój wiekowy wykonawców był bardzo duży. Najmłodsza uczestniczka – Hania Roszewska, która przepięknie zagrała na skrzypcach Arię J.S.  Bacha chodzi do 2 klasy szkoły podstawowej. Najstarsze uczestniczki to  już studentki ( Mariola Rumlova i Agnieszka Stachurska). Podczas imprezy można było podziwiać m.in.  Mateusza Iwaszuka  w tańcach latynoskich: czaczy, rumbie i jivie oraz Martynkę Wejman i Wiktorię Łącką w tańcu współczesnym. Przemek Regajło zagrał na perkusji, natomiast Mariola Rumlova na dzwonkach, grzechotce i saksofonie. Byli też pianiści: Paulina Hadała, Bartek Stachera, Małgosia Galińska i Amelka Wolf. Jako wokaliści wystąpili: Magdalena Woźniak, Jakub Nadolski, Ola Gryszczuk, Jakub Mazur, Hania Jordanek, Hania Kaczyńska, Julka i Ada Styk, Konrad Bielicki, dziewczynki z klasy   4a i 4b. Imprezę poprowadziły: Karolina Prostak i Zuzia Galińska z  2 klasy gimnazjum wraz z Asią  Sztochel-  uczennicą klasy 2  szkoły podstawowej.

         Po dwu-godzinnym koncercie można było usiąść w kawiarence, napić  się  kawy i herbaty oraz skosztować   pysznych ciast (upieczonych przez  nauczycielki).

Wieczór upłynął  w bardzo miłej, przyjacielskiej atmosferze. A dodatkowo udało się zebrać  967 zł.
Jeszcze raz bardzo dziękujemy wszystkim  za wsparcie naszej inicjatywy. I nadal wierzymy, że  … „Ludzi dobrej woli jest więcej…”