Brązowy medal Aleksandra Połowczuka na Mistrzostwach Świata Karate w Wielkiej Brytanii W dniach 27-28 października Crawley, niewielka miejscowość w Sussex, tj. na południu Wielkiej Brytanii, gościła karateków z całego globu na XIX Mistrzostwach Świata w Karate Shotokan FSKA (Funakoshi Shotokan Karate Association ). Federacja ta powstała w latach 90-tych z inicjatywy wnuka założyciela Karate Shotokan – shihana Kennetha Funakoshi (10 dan). W pięknym ośrodku sportowym K2 przeszło tysiąc zawodników z 18 krajów z Europy, Azji, Afryki i Ameryki Północnej rywalizowało w 93 konkurencjach kata i kumite. Polskę reprezentowały dwa kluby, Dynamic Poznań oraz karatecy z naszego powiatu trenujący w Dolnośląskim Klubie Karate Jinkaku Kansei na sali sportowej naszej szkoły pod okiem doświadczonego senseia Dawida Graczyka (4 dan). sześcioosobowa kadra Jinkaku Kansei w składzie: Klaudia i Dawid Łobaczewscy, Jędrzej Sobieski, Bernard Bernasiński, Krystian Karaszewski i Sebastian Łobaczewski (kategoria Masters) miała szansę zmierzyć się z karatekami z rożnych zakątków Świata, m. in. Indii, Południowej Afryki, Kenii, Izraela czy Pakistanu. Spośród czterech medali, jakie przywieźli zawodnicy Jinkaku Kansei, jeden – brązowy pewnie zdobył Aleksander Połowczuk w kategorii kata chłopców 11 – 12 lat. Olek powtórzy sukces sprzed roku, kiedy to wrócił z brązowymi krążkami z Mistrzostw Świata w Bydgoszczy. Udział w XIX Mistrzostwa Świata zakończył się dla Olka wspaniałym sukcesem. Poza zdobyczami medalowymi zawodnik nabrał nowych doświadczeń, które niewątpliwie pozytywnie wpłyną na kolejne etapy rozwoju w karate. Poza tym cała kadra mogła zwiedzić południe Wielkiej Brytanii, m. in. Londyn, Stonehenge, klify na południowym wybrzeżu czy normańską osadę w Dover, a dzięki temu przyswoić niewielką część bogatej historii i kultury Wielkiej Brytanii. Łączyć rozwój sportowy z intelektualnym to główne zadanie klubu, którego japońska nazwa Jinkaku Kansei oznacza tyle, co dążyć do doskonałości charakteru.